9 stycznia 2009
Przed Tobą sława...
Prawdziwie pracowity tydzień minął gładko.
Horoskop na 2009 napawa optymizmem)
Big violet nareszcie nabiera rumieńców.
Koń Trojański przywiał wspomnienie o spotkaniach pod
trzepakiem z metalowymi wiaderkami na smieci wieczorową porą/aaaaauuuuu
Wszelkie symptomy styczniowej depresji okazały się zwykłym
przeziębieniem - opsikałam całą Operę z Elizą Doolittle i
Pułkownikiem Pickeringiem włącznie,)
Lody jogurtowe? Obrzydlistwo!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz