26 lutego 2009
25 lutego 2009
22 lutego 2009
Czarodziejska Złota Rybko...
W piżamy przebrani o spaniu nie myślimy.
W nocną podróż po niebie zaraz wyruszymy.
Spacer mleczną drogą na spotkanie z Księżycem.
Tam czekać będzie stół wielki, obrus biały,
tort słodki, a na nim świeczek tyle,
że nikt szybko nie zliczy.
I zapłoną życzenia:
Niech się spełnią pragnienia!
Urodzinowych kissów 100 tysięcy, Franiu
21 lutego 2009
17 lutego 2009
Jagodowa miłość...
14 lutego 2009
9 lutego 2009
8 lutego 2009
Konferencja 2009
Konferencja Radości
Było miło jak zawsze,
Gwiazdą wieczoru były Wilki - chudzina ten Gawliński/uuuuuu
Dostaliśmy Oskara,)
Odtańczyliśmy z Góralem taniec przyjaźni:D
Rano nie bolała mnie głowa :P
Bannister dał imponujący show - we love you boss
Rozczarowanie wieczoru: Krzysztof Hołowczyc - twarz nokii -
najprzystojniejszy i najbardziej
elokwentny polski sportowiec (tak sądziłam do wczoraj).
3 lutego 2009
1 lutego 2009
Slow me)
Przystąpiłam do Ruchu Slow.
Leniwa, powolna niedziela, a właściwie cały weekend.
I jak?
Fajnie) Bardzo fajnie)
Fascynacja - Wojciech Cejrowski- Rio Anaconda.
Dawno nie czytałam nic równie interesującego.
Pokochałam Autora,)
„Tchnienia...
Zjawisko ze świata indiańskiej…mitologii.
Rzadkie, a przez tę rzadkość bardziej doniosłe. A na pewno bardziej
magiczne. Tchnienia to maleńkie cząsteczki Ducha, które „uwalniają” się pod wpływem naszych uczuć i „przepływają” między ludźmi. Zawsze i wyłącznie na drodze wymiany, bo także i tu obowiązuje fizyka czarów z nienaruszalną zasadą zachowania energii.
Wzajemne uczucia i emocje są przez Indian pojmowane trochę
jak zapach, który przenosi się z powietrzem. Miłość, niechęć, czy strach „przepływają” między dwiema osobami „doczepione” do fragmentów ludzkiej duszy.
Kiedy Tchnienie z ciebie wypływa, wówczas stajesz się niekompletny – na twej duszy powstaje uszczerbek – a ponieważ serce nie znosi pustki, nowe Tchnienie natychmiast zajmuje wolną przestrzeń. Twój duch zostaje uzupełniony o odpowiedni „kawałek” ducha drugiej osoby. W miejsce miłości, którą obdarzyłeś drugiego człowieka, wlewa się miłość, którą on obdarzył ciebie. W miejsce nienawiści, nienawiść. Wrogość za wrogość, niechęć za niechęć, przyjaźń za przyjaźń… - na tym polega wymiana
Tchnień.
Jest to zjawisko rzadkie. Musi bowiem zaistnieć całkowita zgodność dusz i pragnień obojga zainteresowanych. Dwie osoby muszą się pokochać lub znienawidzić w jednej chwili – od pierwszego wejrzenia – i ze znaczną mocą. Tutaj nie ma miejsca na lekkie poruszenia serc. Tchnienie jest zawsze rezultatem gwałtownego uniesienia, porywu, pasji, furii, gorącej fali pożądania… Tchnienie jest jak grom – nie uderzy, jeśli ładunek energii nie jest wystarczająco duży.
I jeszcze rzecz ostatnia; dla której w ogóle warto o Tchnieniach wspomnieć:
Osoby, które wymieniły Tchnienia, stają się braćmi ducha, na podobieństwo braci krwi. Powstaje między nimi nierozerwalny Węzeł Mocy. Niewidoczny dla oka, niematerialny, ale realny. I trwały, jak wiązanie atomowe.”
Ukojenie - Peter Gabriel z Paulą Cole/ mniam
Come Talk to Me
Steam
Across the River
Slow Marimbas
Shaking the Tree
Blood of Eden
San Jacinto
Kiss That Frog
Washing of the Water
Solsbury Hill
Digging in the Dirt
Sledgehammer
Secret World
Don't Give Up, don't give up!
In Your Eyes
Niepokój - "Droga do szczęścia"
Hmm. Tzw walec emocjonalny.
Grzech - lody czekoladowe)
Leniwa, powolna niedziela, a właściwie cały weekend.
I jak?
Fajnie) Bardzo fajnie)
Fascynacja - Wojciech Cejrowski- Rio Anaconda.
Dawno nie czytałam nic równie interesującego.
Pokochałam Autora,)
„Tchnienia...
Zjawisko ze świata indiańskiej…mitologii.
Rzadkie, a przez tę rzadkość bardziej doniosłe. A na pewno bardziej
magiczne. Tchnienia to maleńkie cząsteczki Ducha, które „uwalniają” się pod wpływem naszych uczuć i „przepływają” między ludźmi. Zawsze i wyłącznie na drodze wymiany, bo także i tu obowiązuje fizyka czarów z nienaruszalną zasadą zachowania energii.
Wzajemne uczucia i emocje są przez Indian pojmowane trochę
jak zapach, który przenosi się z powietrzem. Miłość, niechęć, czy strach „przepływają” między dwiema osobami „doczepione” do fragmentów ludzkiej duszy.
Kiedy Tchnienie z ciebie wypływa, wówczas stajesz się niekompletny – na twej duszy powstaje uszczerbek – a ponieważ serce nie znosi pustki, nowe Tchnienie natychmiast zajmuje wolną przestrzeń. Twój duch zostaje uzupełniony o odpowiedni „kawałek” ducha drugiej osoby. W miejsce miłości, którą obdarzyłeś drugiego człowieka, wlewa się miłość, którą on obdarzył ciebie. W miejsce nienawiści, nienawiść. Wrogość za wrogość, niechęć za niechęć, przyjaźń za przyjaźń… - na tym polega wymiana
Tchnień.
Jest to zjawisko rzadkie. Musi bowiem zaistnieć całkowita zgodność dusz i pragnień obojga zainteresowanych. Dwie osoby muszą się pokochać lub znienawidzić w jednej chwili – od pierwszego wejrzenia – i ze znaczną mocą. Tutaj nie ma miejsca na lekkie poruszenia serc. Tchnienie jest zawsze rezultatem gwałtownego uniesienia, porywu, pasji, furii, gorącej fali pożądania… Tchnienie jest jak grom – nie uderzy, jeśli ładunek energii nie jest wystarczająco duży.
I jeszcze rzecz ostatnia; dla której w ogóle warto o Tchnieniach wspomnieć:
Osoby, które wymieniły Tchnienia, stają się braćmi ducha, na podobieństwo braci krwi. Powstaje między nimi nierozerwalny Węzeł Mocy. Niewidoczny dla oka, niematerialny, ale realny. I trwały, jak wiązanie atomowe.”
Ukojenie - Peter Gabriel z Paulą Cole/ mniam
Come Talk to Me
Steam
Across the River
Slow Marimbas
Shaking the Tree
Blood of Eden
San Jacinto
Kiss That Frog
Washing of the Water
Solsbury Hill
Digging in the Dirt
Sledgehammer
Secret World
Don't Give Up, don't give up!
In Your Eyes
Niepokój - "Droga do szczęścia"
Hmm. Tzw walec emocjonalny.
Grzech - lody czekoladowe)
Subskrybuj:
Posty (Atom)