Stanęły obok siebie.
Jeden- waleczny, zawzięty, przebojowy, bezczelny,
pełen pasji, nieskory do kompromisów i ufający najbardziej sobie.
Drugi- uśmiecha się tylko pobłażliwie, mrużąc łagodne oczy,
bo przecież wszystkie te cechy go nie dotyczą wcale.
Który zwycięży?
Kto będzie pierwszy?
Nie wiem jeszcze...
A może wiem?
Ten, któremu „naleję”...