
Radosna świadomość, że przez najbliższe dwa miesiące nie będę poddawana porannemu rygorowi pisku budzika napawa mnie błogim szczęściem.
Pewnie dlatego wstałam dziś wcześniej niż zwykle (:
ps
kwiatu paproci nie znalazłam
pogoda z serii - boska - mniam!