17 marca 2010

Zakupy...

- Na którą jutro do szkoły?
- 9:40, nie mamy dwóch pierwszych lekcji.
- No to sobie pośpimy (:
- O 8 kawa + "Majka"
- Dobranoc
- Pa )*




5:51 Dzwoni... Mama

- Halo, coś się stało?
- Śpisz?
- Jest 6!
- Ojej, mylałam, że 7. Chciałam kupić Izydzie sukienkę i zastanawiam się jaki kolor wybrać? Jest różowa, szara i turkusowa.
- Jaką sukienkę o 6?
- No taką do spodni!
- To może szarą?
- Nie! Wiesz, różowa jest jednak najładniejsza.
- Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!

ps
rano śpiewają ptaki!
chyba naprawdę nadchodzi...