17 lipca 2009

I było duuuuuuużo słońca / mniam

























i było cieeeeepłe morze,
błogi spokój,
palący stopy piasek
i niezapomniana
"Tortilla Flat"
ech...

Dwa galony to dużo wina, nawet na dwóch paisanos. Teoretycznie poszczególne etapy opróżniania gąsiorków można stopniować następująco: nieco poniżej szyjki pierwszego gąsiorka – rozmowa poważna i skoncentrowana; dwa cale poniżej – smutne i romantyczne wspomnienia, trzy cale poniżej – analiza minionych sycących miłości, cal niżej – analiza minionych niezaspokojonych namiętności; dno pierwszego gąsiorka – ogólny, niesprecyzowany smutek. Nieco poniżej szyjki drugiego gąsiorka – czarna rozpacz; dwa palce poniżej – pieśń śmierci i tęsknoty; kciuk poniżej – każda inna znana pieśń. Na tym system stopniowania kończy się, następuje specjalizacja. Od tej chwili wszystkiego można się spodziewać
[J. Steinbeck "Tortilla Flat"]