12 grudnia 2008

Dziś jest pełnia, każde marzenie się spełnia)

Bezsenność...
Setki myśli, tysiące pomysłów, miliony marzeń...




Luna jak zwykle w okolicy pełni trzepała mnie w nocy po główce.
Może ja nie jestem z Wenus tylko z Księżyca?

Brak komentarzy: